Zgłoszenie innowacji na badanie krwi na  zawartość krzemu w organizmie.

Otóż Pan doktor Rybczyński w swoich publikacjach opowiada, że przetestował spożywanie wody krzemowej w walce z nowotworem i w krótkim czasie stan jego zdrowia się polepszył.

Warto zaznaczyć, że umieralność osób zamieszkujących Izrael, Indie i Stany Zjednoczone Ameryki (Mormoni) jest znacznie mniejsza niż umieralność osób zamieszkujących Polskę czy Niemcy. Statystycznie Żydów, Mormonów i Hindusów na nowotwory umierało w 2011 r. 0, 4 osoby na dzień, a Polaków czy Niemców około 382 osób dziennie.

Jak to się dzieje? Otóż Żydzi, Mormoni i Hindusi używają wody do spożycia ze studni głębinowych wykopanych na piaskach krzemowych.

Woda krzemowa charakteryzuje się zdolnością samooczyszczania. Dzięki temu woda staje się krystalicznie czysta i przyjemniejsza w smaku. Dodatkowym pozytywem jest to, że działa zabójczo na mikroorganizmy, a ponadto ogranicza rozwój bakterii.

Pan profesor Seldak już w XIX wieku stwierdził, że u chorych na nowotwory jest bardzo niski poziom krzemu w organizmie. U kobiet, u których istnieje ryzyko zachorowania na nowotwór piersi, mammografia nie daje pełnego obrazu czy nowotwór jest czy nie.  Chemioterapia czy naświetlania osłabiają organizm. Najczęstszym skutkiem ubocznym jest wtedy wypadanie włosów i ogromne osłabienie płytek paznokci. A picie wody krzemowej wspomaga odporność, poprawia stan skóry, włosów, paznokci. Wpływa na regenerację tkanek, na stan chrząstek i stawów, odgrywa rolę w procesie mineralizacji kości, pomaga przeciwdziałać osteoporozie, wzmacnia nasze naczynia krwionośne.

Amazonki mając teraz wiedzę o zbawiennym wpływie  krzemu na organizm zastanawiają  się czy gdyby lekarze przed zachorowaniem na nowotwór skierowali je na badania krwi na zawartość krzemu mogłyby uniknąć tej strasznej choroby.

Idąc do lekarza pierwszego kontaktu z wynikami z badania krwi na zawartość krzemu w organizmie, przeprowadzonymi na własny koszt, jeśli okaże się ,że poziom krzemu jest zbyt niski, to lekarze powinni pacjentom wypisywać leki na zwiększenie zawartości krzemu, suplementy diety lub picie wody krzemowej.

Dzienna dawka wody krzemowej to koszt tylko 0,20 groszy, a może zapobiec wielu poważnym chorobom nowotworowym i chorobie Alzhaimera.

Dlatego chciałbym zgłosić innowację dotyczącą, aby badanie krwi na zawartość krzemu w organizmie, znalazły się w wykazie świadczeń zdrowotnych gwarantowanych przez Ministerstwo Zdrowia. Gdyby tak się stało to lekarze pierwszego kontaktu mieliby możliwość  zlecania bezpłatnych badań krwi na zawartość krzemu w organizmie, co pozwoliłoby kobietom i mężczyznom w razie gwałtownego spadku poziomu krzemu, uniknąć zachorowania na wszelkiego rodzaju nowotwory oraz Alzhaimera.

Moim marzeniem jest uchronienie większości ludzi przed zachorowaniem na ta straszną chorobę którą jest nowotwór.